Jest tak cicho i pusto w moim świecie
Kiedy nie ma Cię blisko
Kroplą deszczu listopadowa jesień
Przypomina wszystko
Nierozłączni jak złączona z czernią biel
Nie zachwycą jak dawniej
Linia serca podzielona jest na dwie
Co przed nami ? Nie zgadniesz ...
Czas zbyt wolno i ospale naprzód mknie
I smutno dookoła
Jak bez Ciebie przeżyć ten kolejny dzień
Głośno chcę zawołać
Na ławce w parku te znajome miejsce
Czy przypomni kiedyś nam
To co się nie powtórzy nigdy więcej
Nie powróci tamten czas…
Kilku minut, tylu godzin, wielu dni
Dziś pamięć nie uchroni
Herbacianej róży wysuszony liść
Pozostanie w dłoni ...